Astropedia
Advertisement
Vostok spacecraft diagram

Schemat statku Korabl-Sputnik 3

Sputnik 6 dog

Przechwycony przez CIA obraz jednego z psów będących na pokładzie Sputnika 6

Korabl-Sputnik 3 – testowy radziecki statek kosmiczny, prototyp statków Wostok. Wyniósł na orbitę psy Pchełkę i Muszkę, oraz owady i rośliny. Po jednodniowym pobycie w Kosmosie, statek został zdeorbitowany. Jednak zamiast wylądować, spłonął w atmosferze wraz ze swoim żywym ładunkiem. Powodem było niewyłączenie się silników hamujących i wejście w atmosferę pod złym kątem. Misja zyskała również nieoficjalne oznaczenie Sputnik 6.

Opis misji[]

Zadaniami Korabla-Sputnika 3 miało być zbadanie wpływu lotu kosmicznego na organizmy żywe, sprawdzenie działania łączności radiowej i systemów podtrzymywania życia oraz pomiar czynników mogących wpłynąć na zachowanie się człowieka podczas lotu kosmicznego. Statek był konstrukcyjnie prawie taki sam jak Korabl-Sputnik 1 i Korabl-Sputnik 2.

Szefowie radzieckiego programu kosmicznego wnieśli pismo o zgodę na start do Komitetu Centralnego w dniu 10 listopada 1960.

Po jednodniowym pobycie w Kosmosie, statek został zdeorbitowany. Jednak zamiast wylądować, spłonął w atmosferze wraz ze swoim żywym ładunkiem (około godziny 09:12 GMT). Powodem było niewyłączenie się silników hamujących, które pracowały aż do wyczerpania się paliwa, i wejście w atmosferę pod złym kątem. Wiele faktów wskazuje jednak, że koniec misji Korabla-Sputnika 3 miał inny przebieg.

Powrót kapsuły był prawdopodobnie planowany po 17 okrążeniach Ziemi. Silniki hamujące włączono około 8:22 GMT, 2 grudnia 1960 r. Prawdopodobne jest, że Rosjanom w ogóle nie udało się rozpocząć procesu deorbitacji, i aby nie pozostawiać statku na orbicie, lub by nie wpadł on w obce ręce przy niekontrolowanym upadku, został zniszczony przez system samodestrukcji.

Sowieckia agencja TASS zakomunikowała, że wejście nastąpiło po złej trajektorii. Statek przestał istnieć wchodząc w gęste warstwy atmosfery. Zdanie to sugerowało więc, że statek został zniszczony w wyniku skutków tarcia o atmosferę, a nie celowej eksplozji.

Jednak w dokumentach byłego biura OKB-1 znalazła się informacja: Wdrożono program lotu kosmicznego, ale w wyniku usterki systemu kontroli silnika TDU powrót na Ziemię odbyłby się na nieprzewidywalnym terenie i kapsuła powrotna musiała zostać zniszczona.

Siergiej Korolow w swoich wspomnieniach pisze, że po oddzieleniu się kapsuły od statku odebrano jeszcze jedną sesję telemetrii z kapsuły nim ta weszła w gęste warstwy atmosfery.

Jeśli silnik TDU włączył się o 08:22 a statek zdążył przelecieć jeszcze 1,5 orbity (zajęłoby mu to ok. 135 minut), wejście w atmosferę miałoby miejsce nad Pacyfikiem, około godziny 10:35. Wcześniej więc kapsuła musiałaby się oddzielić od reszty statku. Jednak stacja w Enköping Szwedzkiej Agencji Telekomunikacyjnej odnotowała, że ostatni sygnał na częstotliwości 19,995 MHz odebrano między 10:15 a 10:17 GMT, 2 grudnia, w pobliżu północnego krańca orbity Sputnika 6. Może to być część dodatkowej transmisji telemetrii, o której wspominał Korolew. Sam fakt, że taka sesja nastąpiła wskazuje, że deorbitacja kapsuł w ogóle się nie odbyła. Co więcej, stacja w Enköping odebrała również bardzo silny sygnał naziemny na częstotliwości 19,995 MHz, który zakłócał łączność na tej częstości przez 42 minuty, między 11 a 11:42.

Pierwotną przyczyną nieudanej misji Sputnika 6 było prawdopodobnie uszkodzenie systemu orientacji statku, które nie pozwoliło włączyć sekwencji powrotu statku, albo złe obliczenia przewidywanej pozycji statku względem Słońca, co miałoby taki sam skutek.

Advertisement